- dlatego moja sugestia to blokada NIP-u zamiast nazwy firmy (jak do tej pory mniej kłopotliwe) i raczej nikt nie będzie drukował FV z obcym NIP-em w danych co pozwala sądzić że zabezpieczenie będzie chronić program z takim samym skutkiem jak teraz. Wszyscy Ci co teraz z winy zmian przepisów muszą coś poprawić w nazwach będą Panu wdzięczni i zadowoleni.
- z piractwem trzeba walczyć! popieram, dlatego wprowadziłbym na Pana miejscu jeszcze inne/więcej zabezpieczeń np: drukowanie z boku lub na dole każdego dokumentu drobnym drukiem informacji o licencji lub większym drukiem o jej braku, wymuszony raz na jakiś czas np. co 3 m-ce "upgrade" gdzie nawet w wersji już nie wspieranej programu sprawdzana byłaby licencja z bazą i niezgodność w danych lub brak takiego koniecznego "upgrade" w terminie blokowałby np. drukowanie dokumentów (w Pana statystykach "upgradu" do wyłapania byłaby sytuacje jak ktoś "podzieli się" swoją licencją z światem
lub zostanie mu skradziona np. z laptopem )
Wszystkie te zabiegi mają mieć na celu zminimalizowanie do maximum kłopotliwość użytkowania dla legalnych użytkowników (a nie mniejsze zło) natomiast nastręczać multum problemów dla piratów i kombinatorów i chyba w takim kierunku dobry program i programista powinien podążać.
Faktem jest też że każde zabezpieczenie to dodatkowa robota ale jak Pan sam napisał "inaczej sie po prostu nie da"